Tytuł: Ruiny Gorlanu
Autor: John Flanagan
Wydawnictwo: Jaguar
Po przeczytaniu: Miło zaskoczona :)
Krótki opis: Przyszłość piętnastoletniego Willa zależy od decyzji możnego barona. Sam
Will najchętniej zostałby rycerzem, ale drobny i zwinny nie odznacza
się tężyzną fizyczną, niezbędną do władania mieczem. Tajemniczy Halt
proponuje chłopakowi przystanie do zwiadowców ludzi owianych legendą,
którzy, jak wieść niesie, parają się mroczną magią, potrafią stawać się
niewidzialni... Początek nauki u mistrza Halta to jednocześnie początek
wielkiej przygody i prawdziwej męskiej przyjaźni.(opis ze strony lubimyczytac.pl)
inna wersja okładki:
Seria zwiadowcy to jedna z tych, którą zna prawie każdy. Ja sama pierwszy raz spotykając się z tym tytułem nie byłam co do niego przekonana. Ale pewnego pięknego słonecznego dnia podczas wakacji czując, Ze moje uzależnienie od czytanie daje o sobie znać, zawędrowałam do biblioteki w mieście babci. Zobaczyłam znajomą okładkę powiedziałam sobie "czemu nie?", i tak oto znalazła się w moich rękach. Już po przeczytaniu pierwszych stron wciągnęłam się całą w świat Willa i zwiadowców. Pierwsze co pomyślałam "W jaki sposób wcześniej nie trafiła do moich rąk!!". Pierwsze co chcę powiedzieć to, to że pan autor ma bardzo miły i luźny sposób pisania dzięki czemu godziny spędzone przy książce są sama przyjemnością, muszę też pochwalić sposób tworzenia własnego świata, na moje oko nie było w tym żadnych niedociągnięć. Podążanie losami Willa i gburowatego Halta jest wciągające, osoba opowiadającą jest nasz młody bohater choć w kilka razy zdarzyło się, że narrator się zmieniał. Miło też było oglądać samą przemianę tych ludzi jak i poznawanie ich tajemnic. Osobiście moim ulubionym bohaterem był Halt ten gburowaty owiany... grozą (?) zwiadowca, który z postępowaniem akcji ukazuje inne płaszczyzny swojego charakteru.
Książkę tą jak i serię polecam ludziom lubiącym, żarty doskonale wplatające się w fabułę jak i chwile powago i dyscypliny w odpowiednich miejscach, historie rozrastającej się więzi między mistrzem a uczniem i... można by ująć lekko fantastyczny świat.
Książki w Prążki (KwP)
od autorki: heeej! Bardzo bym prosiła o komentarze o tym poście i recenzji. Co mogła bym zmienić by było jeszcze lepiej! Czy mój opis zaciekawił was co do tej książki? :P (serdecznie przepraszam za wszelakie błędy, starałam się unikać ich jak ognia ale to nie jest łatwe)
